Na czym polega akcja #kochamniepale?


Czy wiesz, że ¼ polskiego społeczeństwa jest uzależniona od palenia papierosów? Czy wiesz, że w wielu domach palaczy wychowywane są dzieci? Czy wiesz, że nawet do 40% dzieci w łonie matki ma kontakt ze zgubnymi wpływaniu nałogu tytoniowego wskutek czynnego lub biernego palenia papierosów przez kobietę ciężarną?

Projekt #kochamniepale ma za zadanie zwiększyć świadomość rodziców na temat szkodliwości palenia zarówno dla ich własnego zdrowia, jak i dla zdrowia ich dzieci. Poprzez szereg działań w internecie i nie tylko chcemy wyposażyć palaczy w wiedzę i umiejętności potrzebne do świadomego i trwałego pozbycia się nałogu.

Wierzymy, że dzięki akcji #kochamniepale świadomość i poziom życia wielu dzieci i dorosłych ulegnie znacznej poprawie.

Tak niewiele dzieli nas od oczyszczenia atmosfery w naszym otoczeniu! Walczmy o domy bez dymu!

 

Dla kogo jest #kochamniepale?

 

Przydatne narzędzia i porady

Porozmawiaj z ekspertem

Masz pytania bez odpowiedzi? Napisz do nas na adres:
krzepkimaluch@gmail.com,

lub dołącz do naszej grupy na Facebooku.

Grupa wsparcia na FB
Skorzystaj z aplikacji

>Jeszcze chwilę musisz na nią poczekać!<

Wyzwanie

Zapisz się na pięciodniowe wyzwanie: Kocham nie pale

WYZWANIE
Skorzystaj z naszej bazy wiedzy

Poniżej znajdziesz dział PET (Pytania ekstremalnie trudne), w którym znajdziesz często zadawane pytania wraz z odpowiedziami.

Dzisiaj, jest dobry dzień aby rzucić.


 

Nasi specjaliści:

 

Odpowiedzi na PET – Pytania Ekstremalnie Trudne

Czy wolno mi rzucić w ciąży?
Jeśli jesteś paląca przyszłą mamą pewnie spotkałaś się z dwoma podejściami dot. rzucania palenia w ciąży. Pierwsze z nich mówi: “Rzuć od razu!” Drugie zaś: “W żadnym wypadku, bo szok po odstawieniu nikotyny jest gorszy niż sam nałóg.”
Na zdrowy rozum trochę dziwnym wydaje się podejście numer dwa, które zakłada, że należy chronić dziecko bardziej przed stresem matki wynikającym z odstawienia uzależniającej substancji, niż przed samym wpływem substancji, której szkodliwość jest potwierdzona wieloma badaniami i obserwacjami. Tak myślę, ale to tylko opinia…

Fakty natomiast są następujące: owszem stres wywołany odstawieniem papierosów jest odczuwalny dla dziecka, niemniej jednak jest to krótkotrwały efekt, który wiąże się z początkową fazą wychodzenia z nałogu. Poza tym stres ten można złagodzić odpowiednio przygotowując się do rzucenia palenia, np. poprzez stopniowe ograniczanie ilości wypalanych papierosów, unikanie sytuacji, które ściśle łączą się z paleniem, wyrabianie nowych, zdrowych nawyków. Podliczając zatem wszystkie za i przeciw rzucania palenia w ciąży bilans wychodzi na korzyść rozstania z dymkiem. Teraz tylko wystarczy stanąć przed lustrem i zapytać siebie: “Szukam motywacji czy wymówek?”
Jeśli szukasz motywacji zostań z nami i zasięgnij pomocy. Sukces jest na wyciągnięcie ręki.
Co się dzieje w brzuchu palącej mamy?
Kiedy ciężarna kobieta pali wprowadza do swego organizmu ponad 5 tysięcy toksycznych substancji. Ponad 70 z nich ma potwierdzone silne działanie rakotwórcze. Wśród nich znajdują się: tlenek węgla, amoniak, kwas cyjanowodorowy, butan, metanol, chlorek winylu, formaldyhed, fenol, smoła. Taki koktajl “dobroci” może odpowiadać za szereg wad rozwojowych u płodu i przedwczesny poród. Palenie może przyczyniać się do niewykształcenia kończyn u płodu, wytrzewienia lub nawet powstania tzw. zajęczej wargi. Często dzieci mam palących rodzą się z niższą masą urodzeniową i narażenie dziecka na Zespół Nagłej Śmierci Łóżeczkowej (SIDS). Doliczyć do tego można także większe ryzyko zachorowania na alergie, infekcje dróg oddechowych, nowotwory a także problemy z rozwojem psychospołecznym takie, jak: problemy z nauką i relacjami oraz wolniejszy rozwój ośrodkowego układu nerwowego. Warto również zaznaczyć, że nie ma znaczenia czy kobieta ciężarna sama pali, czy jest jedynie narażona na wdychanie dymu tytoniowego.
Oczywiście zawsze można powiedzieć, że przecież koleżanka paliła i urodziła zdrowe dziecko. Czy aby na pewno? I czy w takim układzie masz ochotę poeksperymentować na własnym dziecku? Lepiej zapobiegać niż leczyć! Możesz działać już dziś i rozstań się z papierosem na dobre! Dla własnego zdrowia i zdrowia Twojego dziecka!
Jak się żyje w dymie?
Choć wydawać by się mogło, że nasze prywatne decyzje są wyłącznie naszą prywatną sprawą, to jednak okazuje się, że to jak kierujemy swoim życiem ma duży wpływ na to jak żyje się osobom w naszym otoczeniu. Sam nie palisz? To wspaniale! Mam jednak dla Ciebie złą wiadomość. Jeśli Twój życiowy partner, rodzic, współlokator lub przyjaciel jest uzależniony od papierosów, to jego nałóg szkodzi Tobie nawet bardziej niż jemu!

Dlaczego tak się dzieje?

Nawet tlący się w popielniczce papieros wydzielający cienką strużkę dymu jest niebezpieczy dla Ciebie. Dym ten zawiera bowiem 35 razy więcej dwutlenku węgla i 4 razy więcej nikotyny niż dym wydychany przez palacza. Palenie papierosów przez osoby przebywające w Twoim otoczeniu niesie takie same szkodliwe skutki jakbyś sam palił!
Pomyśl o tym szczególnie jeśli jesteś palącym rodzicem! Twoje dziecko przez to, że palisz,
pali razem z Tobą, więc te wszystkie szokujące ostrzeżenia jakie znajdziesz na każdej paczce papierosów dotyczą także Twojego dziecka! Ja #kochamniepale, a Ty?
Co mogę kupić, gdy przestanę kupować papierosy?
Ludzie rzucają palenie z wielu różnych powodów. Kosztowność tego nałogu często bywa jednym z nich. Przyjrzyjmy się krótkiej kalkulacji i sprawdźmy ile pieniędzy puszcza z dymem nasza koleżanka Ola. A zatem…

Poznajcie Olę. Ola ma 30 lat i od 10 lat przyjaźni się z Panem Petem. Wypala codziennie paczkę papierosów. Nie tych najdroższych (bo kogo na to stać), ale tych… hmmmm… budżetowych w cenie 12 złotych za paczkę. Pewnego razu Ola przyjrzała się swojej szafie i postanowiła kupić sobie trochę nowych ciuchów. Następnie przyjrzała się swojemu portfelowi i stwierdziłą, że nie ma za co… Postanowiła więc poszukać oszczędności. Wzięła kalkulator i policzyła ile kasy oddaje w ofierze Panu Petowi:

Tygodniowo: 7 razy 12 złotych = 84 złote

Miesięcznie: 30 razy 12 złotych = 360 złotych

Rocznie: 12 miesięcy razy 360 złotych = 4320 złotych

Ola podrapała się po głowie. Wyobraziła sobie, że wypłaca z konta 4320 złotych kładzie je na stole i podpala. To w istocie robiła przez ostatnie 10 lat swojego życia. W 10 lat puściła z dymem ponad 43 tysiące złotych! Za to można kupić samochód!

Ola postanowiła przestać marnować pieniądze, mimo że i tak należała do oszczędnych palaczy.
Czy jestem uzależniony?
“Ja nie palę nałogowo. Tylko jak mam stres.”

“Ja nie mam problemu z papierosami. Palę, bo lubię.”

Kiedy prosta przyjemność staje się niebezpiecznym nałogiem? Kiedy przychodzi moment, gdy tracimy kontrolę nad swoją wolą? By sprawdzić czy jesteś osobą uzależnioną spróbuj szczerze, sam przed sobą, odpowiedzieć na poniższe pytania:

1. Czy potrafisz nie pójść na papierosa, gdy nachodzi Cię na niego ochota?
2. Czy zdarzyło Ci się palić w dziwnym miejscu lub o dziwnej porze, bo głód nikotynowy był tak silny, że nie mogłeś/mogłaś poczekać na bardziej dogodny moment.
3. Czy obecnie palisz więcej niż kiedyś?
4. Czy podporządkowujesz swój plan dnia, kolejność obowiązków, przebieg podróży tak, by mieć czas i możliwość zapalić?
5. Czy czujesz dyskomfort kiedy nie możesz zapalić papierosa w sytuacji, w której zawsze palisz, np. przy porannej kawie?
Przyjrzyj się swoim odpowiedziom i wyciągnij wnioski. Jeśli na kilka z tych pytań odpowiedziałeś/ odpowiedziałaś twierdząco zastanów się nad rzuceniem palenia.

Obejrzyj serie 5 spotkań pt."Rzucam palenie"